sie 20 2004

Koniec.......


Komentarze: 2

Wczoraj przeprowadziłam poważną rozmowę z Cukliereczkiem.....Powiedziałam mu, ze na prawde go kocham i nie są to żarty.....On mi powiedział, że mnie nie kocha, ale nie jestem mu obojętna......No cóż od dawna podejrzewałam, że tak jest.......Troche popsuło mi to humor, ale jakby tego było mało moja mama się jeszcze dołożyła.......Powiedziała, że wszystko o nim wie i zabroniła mi się z nim spotykać......:(((((((( Bardzo mnie to zabolało......Wiem, ze chce dla mnie jak najlepiej, ale ja chce do wszystkiego dojść sama.....Ale na szczęście cały czas byli przy mnie moi przyjaciele......:))))))) Gabrysia (bardzo bojowe dziecko) podłączyła się do niego i go troche postraszyła...... :D:D:D:D:D Wieczorkiem spotkałam się z Madzią......Potem przyszli do nas koledzy jej brata.......i było wesoło :D:D:D:DD:D Gdy wróciłam do domku miałam już nie kiepski humorek.......Rano gdy się obudziłam wszystko wróciło do normy.....Gadałam dziś z Kamilem jak z kolega i mam nadzieję, że wszystko będzie w porządku.......:*:*:*

mimoza : :
OpIś
26 sierpnia 2004, 13:17
Psykro mi..ale mnie Sebek tes nie kofa wjec nie jestem jus sama..ale najgorsze jest to ze nie mozesz sie z nim spotykac...chociash ja z sebkiem to sie nie widzielismy z 2 miechy..wiec to prafie to samo..ale moze kiedy sie spotkamy..
lenka87
23 sierpnia 2004, 09:19
widze ze u Ciebie wszystko powoli sie wyjasnia i zaczyna ukladac...jak nie ten to nastepny...tyle ze to bedzie milosc z wzajemnoscia...czego z calego serca Ci zycze...3maj sie pa

Dodaj komentarz