Koncert....:)))))))

Wczoraj z Wiolą fazowałyśmy się disko polo.....:)))))) Dzieki nam inni też zaczeli się fazować....:))))) Wczoraj bylam wraz z Kinią na koncercie Penthause i jakiś 3 kapel spoza Siedlec....Oczywiście Penthause był najlepszy....:)))))) Marcin jak zwykle wyglądał ślicznie i ta jego zgrabna pupcia....:)))))))) No i kapela, która grała na końcu też była niezła.....I wokalista był niczego sobie...:))))))) Poznałam jakiegoś kolesia, który od razu zaproponował mi, żebym poszła z nim wciągnąć ścieżke..... Spojrzałam się na niego jak na idiote i od  razu zaczął się tłumaczyć, że żartował i że niee jest ćpunem..... W ogóle na wczorajszym koncercie były same nowe twarze..... Było inaczej niż zwykle....Było dwóch kolesi, którzy handlowali towarem na legala.....Niee kryli się z tym w ogóle..... Mój znajomy na legala na korytarzu wciągnął ścieżke....... Co się dzieje z ludźmi...... Czy to im na prawde sprawia przyjemność??:-/  Czy oni niee zdają sobie sprawy, że to jest samobójstwo?? Szkoda mi słów......Podsumowując.....Koncert był super, a dziś niee moge ruszać szyją.....:*:*:*