Opętana samotnością...
Komentarze: 1
Jak na razie sesja zbliża się wielkimi krokami...Dopiero co zaczął się rok akademicki, tu prosze już zaraz oniec...Na razie tylko jedno kolokwium mam do tyłu i to z matmy...Znając moje szczęście to go nie zalicze, ale marudzic na razie nie będę....Ostatnio unikam kontaktu ze znajomymi...Jedynie spotykam się z ludźmi na uczelni...Całkiem niedawno kogoś poznałam...Wiem, że bardzo mu się podobam...Ale gdy do mnie pisze bądź dzwoni myśle o kimś zupełnie innym...Próbowałam z nim rozmawiac, ale chyba mnie nie zrozumiał...Jutro wybieram się na koncert....Mam nadzieje, że będzie udany...Już dawno nie byłam na tego typu imprezie...Pozdrawiam :*:*:*
Dodaj komentarz