Archiwum 02 stycznia 2007


sty 02 2007 Miodzio ^^
Komentarze: 3

Sylwester zaliczam do udanych...^^ Było świetnie i ciesze się, że nie poszlismy tam gdzie było planowane na początku...To była bardzo kameralna impreza...Spodziewałam się, że nie będę nikogo tam znała za wyjątkiem moich 2 ukochanych czubów, ale myliłam się....W wiekszości byli tam moi dobrzy znajomi....Nowy Rok rozpoczęłam bez smętów, bez wspominania tego co było złe....Było dużo śmiechu....Na prawde bawiłam się wybornie....Zrobiłam mnóstwo zdjęc, więc będzie przy czym wspominac....Dzisiaj przeglądałam zdjęcia z Londynu...Tęsknie za tym miejscem...Za ludźmi tam poznanymi...Na szczęście przed Sylwestrem pozamykałam wszystkie niezakończone sprawy...Oby cały rok był taki jak ten Sylwester...Oki ja zmykam uczyc się do kolokwium....Pozdrawiam :*:*:*

mimoza : :