Najnowsze wpisy, strona 7


lut 07 2006 Studniówka....:)
Komentarze: 1

Ojej....Jak mnie tu dawno nie było....:) Hmm no cóż w połowie stycznia zaczęły mi się ferie i byłam troszkę zajęta.....Wolałam spotkac się z przyjaciółmi niz siedzieć na kompie....:) Próbną mature zaliczyłam z każdego przedmiotu....:) Jestem z siebie dumna....:P W ubiegłą sobotę miałam studniówkę.....Moją osoba towarzysząca był mój najlepszy przyjaciel i na prawde ciesze się, że to on był moim partnerem.....:) Bardzo dobrze się z nim bawiłam i się w ogóle nie nudziłam....:P:P:P Na prawde zabawa byla super, ale oczywiście nie obyło się bez nieprzyjemnych ekscesów, ale to akurat szczegół.....:P:P:P Po studniówce został mi stłuczony palec i kilak siniaków....:D:D:D Ale wyskakałam się za wszystkie czasy....:D:D:D Juz się nie moge doczekac płyty ze zdjeciami i filmu....:D:D:D Ja chce jeszcze raz.... W ogóle bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie moja klasa....Myślałam, że będzie gorzej, że nie będziemy się razem bawić a tu małe zaskoczenie....:P Heh w ogóle zespół grał świetnie....Fotografem innej klasy był nasz wykładowca na prawko i poznał mnie i mojego partnera...:D:D:D Oczywiście tak jak na kursie nie obyło się bez żadnych komentarzy....:P:P:P A właśnie muszę sie pochwalić, ze odebrałam juz prawko i jeździłam już....:D:D:D Ok kończe tą zamulastą notkę....Jak mnie najdzie wena to jeszcze cos napisze.....Buziaki ślimaki....:D:D:D:*:*:*

mimoza : :
sty 02 2006 Impreza jak się patrzy....:D:D:D
Komentarze: 1

Sylwester był bardzo udany.....Najlepszy jak do tej pory......Z dwoma kumpelami poszłyśmy do Trojana, bo wynajmowali go nasi znajomi....Zaszłyśmy tam na 19.00 i sie troszke przeraziłysmy....Same drechy i różowe panienki....Dzwoniłyśmy gdzie się tylko da, żeby się wkręcić, ale jednak nie było to potrzebne.....:)))))) W godzine poznałysmy wszystkich.....:D:D:D O szczegółach nie będę pisać, bo to pozostanie dla wtajemniczonych....Dzisiaj na próbie poloneza był Świstak.....:D:D:D Potem mały spacer:D:D:D Oczywiście musieliśmy odwiedzić AP, ale to już standart.....:D:D:D Jak wracałam wskoczyłam w kałuże, bo myślałam że to nieoblodzony fragment ulicy:D:D:D Jeszcze niespełna 2 tygodnie i ferie, a potem zaraz studniówka......:)))))) Za kilka dni powtórka egzaminu na prawko....Ehh....:D:D:D Pozdrawiam :*:*:*

mimoza : :
gru 23 2005 Dawno tu nie zaglądałam....:)
Komentarze: 2

Hehe....Jak miło.....Znowu pisze notke....Wcześniej nie miałam czasu, albo poprostu mi się nie chciało.....Jakiś czas temu byłam w Warszawie u mojej siostrzyczki.....:) Było bardzo milusio.... Po powrocie do domu miałam troche nauki no i oczywiście próbną mature.....Nie wiem jak mi poszło, ale wydaje mi się, że nie najgorzej.....:))) Kupiłam już sobie sukienke na studniówkę.....Nie jest ona tą jedyną wymarzoną, ale może być....Zapisałam się juz nawet do fryzjera....Ojjj pani fryzjerka będzie miała niezły dylemat.....:D:D:D Wczoraj miałam juz ostatnią wigilię klasową w IV LO no i oczywiście jak przystało na prawdziwą kobięte popłakałam się.....A co będę sobie żałować.....:D:D:D Ale muszę wam powiedzieć, ze to była najlepsza wigilia....:))) Na angielskim także podzieliliśmy się opłatkiem i tez było dużo śmiechu......Będzie mi tego wszystkiego brakowało......:)))) Wczoraj ubrałam już choinkę....Hehe dziecko miało niezłą frajdę....:P:P:P Ale za to dzisiaj czeka mnie dużo sprzątania, gotowania i pieczenia....Ciężki los dziecka....:D:D:D AaAa i jeszcze jedno....Robak wylazł ze szpitala i wydaje mi się, ze już wszystko z nią w porządku, bo rozrabia więcej niż zwykle.....:D:D:D Ciekawe co będę robić w Sylwestra.....Pozdrawiam......:*:*:*

 

Z  okazji nadchodzącyh Świąt Bożego Narodzenia pragnę złożyc Wam życzenia: zdrowych i pogodnych świąt spędzonych w ciepłej atmosferze rodzinnej oraz spełnienia marzeń w 2006 roku :*:*:*

mimoza : :
gru 03 2005 :)
Komentarze: 2

W środe oblałam egzamin na prawo jazdy, ale nie uznaje tego jako mojej porażki, ale jako gigantycznego pecha....No nic trudno....To nie koniec świata....Wczoraj spotkałam się z moja Gabrysią kochaną.....:) Ale to jest psychiczne dziecko :D:D:D Hmm....Chyba własnie za to ją tak lubie....:P:P:P Kupiłyśmy dwa ruskie szampany i poszłysmy do jej szwagra.....Tam troche popilismy i było całkiem sympatycznie.....:) Potem poszliśmy do znajomej jej siostry.....:) A z tamtąd wróciłysmy taksówka....:D:D:D Tylko, ze na kilka złotych zabrakło, ale pam taksówkarz nam darował.....I tu należą sie wielkie podziekowania dla tegoz życzliwego człowieka......:):D:D:D Dziś byłam w szpitalu u Karlolci.....Mam nadzieje, że już niedługo wyjdzie stamtąd cała i zdrowa....Zaraz wyruszam w podróz w nieznane, bo wybieram sie do Gabrysi do domu....:D:D:D Pozrawiam....:*:*:*

mimoza : :
lis 13 2005 Kolejny weekend za mna....:)
Komentarze: 2

W czwartek wieczorem wybrałyśmy się z Marcią do Camelota na piwo....Najpierw przysiadłysmy się do Marci kolegów....Hehe....Było baaardzo wesoło....:P Potem oni się przesiedli do innego stolika, a my zostałysmy przy tamtym i przysiedli się nasi koledzy.....:D:D:D Jeden mi próbował przypomniec skąd  się znamy,ale mu niee wyszło....:D:D:D Potem z Marcia zostałysmy okrzykniete zbokami.... Później Marcia odprowadziła mnie na autobus i miała pogadać z mamą, żeby nocowac u mnie w  sobote.....W piatek przyjechała do mnie siostra ze szwagrem.....Jak ja sie za nimi stęskniłam.....A ile miłych rzeczy nasłuchałam się od szwagra.....:) W sobote jednak Marcia nie przyszła na noc, ale za to nocowała u mnie moja siostra cioteczna.....Powygłupiałysmy się, pohałasowałysmy do późna....:D:D:D A dzisiaj odwiedził mnie Robak....:D:D:D Ojjj to dopiero była faza....:D:D:D To je moje głupie i zarazem kochane dziecko.....:D:D:D Ehh....W ogóle ostatni tydzień upłynął pod hasłem wielkich zmian.....A największa rewolucja odbywa się w moim serduszku.....:*:*:*

mimoza : :