Najnowsze wpisy, strona 8


lis 01 2005 :-/
Komentarze: 3

W niedziele byłam z rodzicami u rodzinki....Było całkiem przyjemnie....Tato nawet pozwolił mi wytyłować na podwórku....:D:D:D To mnie zaszczyt kopnął, bo tato ten samochód bardziej kocha niż mnie......:D:D:D Później poszłam z moimi patelniami kochanymi na piwko.....Wróciłam przed 22.00 do domu....Wysiadajac z autobusu wystraszyła mnie Gabryska skacząc mi na plecy.....:D:D:D Noc miałam przerypaną.....Rozchorowałam sie....:(((((( Cały poniedziałek w łóżezku......Dzisiaj Święto Zmarłych.....A ja zamiast jechać na groby musze leżeć w łóżku.....:-/ Ale jutro na pewno pójdę do Grześka na grób.......Hmm.....ostatnio Łukasz o mnie zapomniał.....Niee puszcza sygnałków, niee pisze, nie dzwoni....Trudno.....Ja już mam dosyć walki......Poddaje się.....Pozdrawiam :*:*:*

mimoza : :
paź 29 2005 :)
Komentarze: 2

Wczoraj dostałam 5- z polskiego.....Normalnie szok :D:D:D Moja polonistka postawiła mi tak dobrą ocene....:D:D:D Spotkałam się wczoraj ze Świstakiem....:)))) Wymienilismy sie zdjęciami....:D:D:D Dzięki temu mam pokemona w portfelu.....:D:D:D Nie no zartuje.....;) Bylismy zapisać się na egzamin....Oczywiście zdolne dzieci pomyliły się przy wypełnianiu druczków.....:D:D:D Miałam jazdy.....Jeju.....Niee dociera do mnie to, że juz niedługo przestane się spotykac z moim instruktorem, bo na prawdę to jest bardzo fajny i śmieszny człowiek.....:))))) Spotkałam się z Gabrysią.......Hehe....Przez różowe panienki  z Kota zmyłysmy się do Camelota.....A tam już się działo duuuuzo....:D:D:D  Dzisiaj pierwszy raz to ja miałam kaca a niee Gabryśka......Nie no tak więcej byc niee może.....:P:D:D:D Pozdro :*:*:*

mimoza : :
paź 23 2005 Pielgrzymka....:-/
Komentarze: 7

Wyjazd na pielgrzymkę od początku był niesamowity.....Gdy przyjechała policja by sprawdzic sprawnośc autokarów, okazało się że jeden z trzech niee nadaje się do jazdy.....Musieliśmy czekać 2h aż nam podstawią nowy....5h w autokarze i wreszcie dojazd do Częstochowy....Troche czasu wolnego, meldowanie się w pokojach, a potem Apel Jasnogórski.....Powrót do pokoi i wtedy sie zaczęło......Co tam się działo, a raczej co tam się niee działo zostawie dla siebie......Kolejnego dnia pobudka o 5.30 szybkie ogarnięcie się :D i wymarsz na odsłonięcie obrazu i Msza Św......Później znowu czas wolny i wyjaz do Wadowic.....:) Zwiedzanie dawnego domu Ojca Świętego i Jego kościoła parafialnego......Kremówki....:) Wyjaz do Kalwarii Zebrzydowskiej.....Tam meldowanie w pokojach ja wylądowałam w pokoju 15 osobowym......Potem szybka kolacja i Apel Jasnogórski......Tam zemdlała Kinia, więc z Gosią ją wyprowadziłyśmy....Potem powrót do pokoju......Trochę wygłupów i spanie.....Rano śniadanie i spacer po górach.....Następnie wyjazd do Łagiewnik na Mszę i chwilka czasu wolnego a potem Kraków.....:) Wawel, Sukiennice, Kościół Mariacki, Stary Rynek.....:) i 8h w autokarze.....Byliśmy takrze w Oświęcimiu, ale nas niee wpuścili do muzeum, wiec pojechaliśmy 3km dalej do Brzezinki i zwiedzaliśmy baraki....Odczuwałam tam ogromny dyskomfort psychiczny......Ogólnie zawiodłam się na "koleżankach" z klasy.....Te, z którymi zazwyczaj się trzymałam okazały się kims całkiem innym, a te, z którymi żadko rozmawiałam okazały się na prawdę bardzo fajne.....Ehh.....Nieznosze swojej klasy......:-/ Pozdrawiam:*:*:*

mimoza : :
paź 17 2005 Nudy.....
Komentarze: 2

Ehh.....Poprzedni weekend spedziłam w Kocie i Camelocie.....Troche piwa, dobry humor i  było całkiem fajnie.....Jeżdże już coraz lepiej....Zaczęłam już nawet manewry na placu.....W ten weekend byłam w Warszawie.....Kupiłam sobie ciepłą kurteczkę i buty na studniówkę.....Posiedziałam sobie z siostra, połaziłyśmy po sklepach i wczoraj wróciłam do domku.....Na PKP wyszli po mnie mnie Oti, Diablo i Sobota, potem poszliśmy do Kota, a tam spotkalismy Pyzę i Skariego.....Ktoś rzucił pomysł, żeby iśc do Krzyśka i się wybraliśmy całą brygadą......Łaził po mnie jego pająk.....:))))) Dziewczyny bawiły się z jego pieskami.....A ja popsułam mu kran....:D:D:D Jak wróciłam do domu, to rodzice się na mnie powściekali, bo wróciłam o 24.00.....:-/ Dzisiaj szkoła i jazda, jutro to samo, a w środę jadę na pielgrzymkę do Częstochowy i wracam dopiero w piątek.....Pozdrawiam....:*:*:*

mimoza : :
paź 08 2005 Zły czas....
Komentarze: 2

Ostatnio nie dzieje się najlepiej....Jest mi źle, ponieważ osobom bliskim memu sercu jest źle.....:((((( Ostatnio dowiedziałam się, że zmarła mama mojej kochanej Polci.....Rozmawiałam z Łukaszem......On też jest załamany, ponieważ jego kolega się powiesił i jego tato jest prawdopodobnie ciężko chory.....Najgorsze jest to, że niee moge im w żaden sposób pomóc.....Ale na pewno ich niee opuszcze w tych chwilach....A tak poza tym, to miałam już dwie jazdy......Idzie mi coraz lepiej....Za 2 tygodnie jade na pielgrzymkę do Częstochowy ze swoja klasą......Mam nadzieję, że dzieki temu Bóg oświeci mnie na maturze.......Wczoraj spotkałam się ze swoimi downami i poszłysmy na piwo.....Fajnie było......Ale dość wcześnie wróciłam do domku, bo byłam bardzo zmęczona.......:*:*:*

mimoza : :