Komentarze: 1
Widziałam drugie zdjecie naszej Magdalenki....Niunia jest śliczna....;))))) Robimy sobie klasowe mikołajki i niee mam zielonego pojęcia co kupić osobie wylosowanej przeze mnie....:P:P:P W piątek byłam z Madzią z mojej klasy w kinie na "Bridget Jones...W pogoni za rozumem"...... Film jest bardzo śmieszny....:))))) Ta druga część bardziej mi się podobała niż pierwsza....W ogóle zachowywałyśmy się dość głośno....Po zakończeniu seansu dziwiłyśmy się, ze nas nikt z kina nie wyrzucił....Potem nie wiedziałysmy co z soba począć, więc wybrałysmy się do Verony na pizze....:P:P:P Najadłysmy się i wyruszyłyśmy w drogę powrotną.....Oczywiście jak zwykle złapałysmy fazę....:D:D;D Tylko szkoda, że nie było z nami Wioli.....:((((((( W sobotę miałam sporo pracy.....Wstałam i upiekłam ciasto, potem ugotowałam obiad, posprzątałam i poprałam rzeczy, których nie można prać w pralce.....Zeszło mi się do późna...... A to wszystko dlatego, że przyjechała moja siostra z Angli....:)))))) Tak się bardzo cieszę na jej przyjazd..... Spędze z nią tydzień czasu......:)))))) Opiłyśmy razem ostatki i w ogóle jest bardzo sympatycznie......:)))))) :*:*:*