Archiwum czerwiec 2004


cze 30 2004 Ehh....
Komentarze: 3

W niedzielę spotkałam się z koomplem z ogniska....Pogadaliśmy troche....... No i pod koniec już naszego spotkania zaczęliśmy się dziubać i wyszło tak, ze złapał mnie za rękę i tak siedzieliśmy już do końca...:(((((( Później spotkałam się z moją Kinią....:)))) Znowu nam się układa....:)))) Już gadamy normalnie i jest spoko....:)))))) Poniedziałek jak to poniedziałek mogło być....Żaba jest na mnie o coś zła, ale nic na to nie poradze.....Z Kamilem znowu zaczęłam gadać jak wcześniej, ale troszki się poprztykaliśmy i jestem na niego zła....Wczoraj łaskawy pan sie w ogóle do mnie nie odezwał....Eeee mam to w dupie.....Wczoraj był wtorek.....Poszłam ze swoją paczka jak zwykle do Ultry...:)))) Było dużo śmiechu i w ogóle było fajnie...:))))) Graliśmy w karty....:>:>:> W Ultrze juz mnie chyba wszyscy barmani znają....:P:P:P A wieczorkiem jak zwykle siedziałam na necie....Gadałam sobie z koomplem z ogniska.....Miał opis "Kocham Cię i Pragne Kochanie Moje :*"...... Jak zwykle strzeliłam mu focha i wtedy dowiedziałam się, że ten opis jest do mnie....:(((((( On jest moim koomplem i nic poza tym i kce, żeby tak zostało....A jeżeli on ma naprawe tą narzeczona, to co wtedy?? Cholera, ze ja zawsze musze się w jakieś gówno wpieprzyć...:(((((( Mniejsza z tym....Dzis z moją Kinią urządzamy sobie babski wieczór i idziemy na dzikie chłopy....:)))))) Zobaczymy co z tego wyjdzie....:>:>:>:*:*:*

mimoza : :
cze 26 2004 Urodzinki....:P:P:P
Komentarze: 1

Dzisiaj są moje urodzinki....:((((( Dziękuje wszystkim za życzenia i za pamięć o mnie.....:)))))) Największym jednak dla mnie prezentem jest to, że są juz wakacje...:))))))) Poszłam dziś z Gabą do Ultry....:)))))) Było dosyć śmiesznie....Pogadałam troche z barmanami....Już mnie tam chyba wszyscy znają.....:))))))) Później pszyszła znajoma brygada.....:)))))))) Było fajnie póki nie pojawił się pewien pasożyt....>:[ Wtedy nasza grupka się rozeszła......Jedni zostali, a drudzy poszli do Kota......>:[ Gabrysia musiała wracac do domq.....Pojechała z nią Ola....I zostałam jedyna niewiastą w towarzystwie 2 mężczyzn....:D:D:D:D Nasza trójca poszła do kota......Tam zastaliśmy "pasożyta", jej koleżanke i naszego koompla....:P::P:P Naszczęście się zmyły i znowu pozostałam jedyna niewiastą.....:D:D:D:D Znowu pozaczepiałam barmana....:))))))) Odprowadzili mnie do domq.....:))))))) Było by całkiem fajniusio gdyby nie pasożyt, rooda i to, że nie było kogos dla mnie ważnego.....Dziękuję wszystkim......:*:*:*

mimoza : :
cze 23 2004 Dawno mnie nie było...:P:P:P
Komentarze: 2

Cały tydzień nie miałam kompa.....Wcale za nim nie teskniłam...:)))) Ocenki juz powystawiane...:)))) Pierwszy rok w Żółkiewskim zakończył się dla mnie nie najgorzej....;))))) Srednia na koniec 3,8, zachowanie wzorowe...:))))) Ostatnio dość często sie kłóce z Kinga....:(((( W sobote byłam na koncercie.....:)))))) Hehehe.....Było nienajgorzej....Pierwsze 2 kapele i ostatnia grały świetnie...:)))))) Całą sobote przegadałam z Grześkiem....:)))) Wiele osób ma nas za pae....:-/ Nigdy nie zrozumiem ludzi...:P:P:P Czy kobiea nie moze miec za przyjaciela mężczyzny....Kombinujemy jakby tu pojechac na Woodstock......Mi rodzice juz pozwolili....:P:P:P W sobote poszłam z Grześkiem na chwilke do Ultry.....Siedział tam Radek ze znajomymi....:((((( Na jego widok miałam motylki w brzuszku...:(((((( Później napisał mi meska, żebym wpadła do Ultry, a ja mu odpisałam, żeby on przyszedł do klimy i on odpisał, że przyjdzie tylko musi dopić piwo, ale nie przyszedł....:((((((( O Kamilu juz prawie nie myśle.....Ostatnio nie daje mi spokoju mój były facet.....Mam juz go dość....Jak go podsumował mój koompel z Jarka to niestrudzony wojownik....:D:D:D:D:D W tą sobotę (26.06) będe miała urodzinki....:(((((( Nienawidze urodzin.....:((((((( Jeszcze dwa dni do wakacji......Już nie mogę się doczekac tej laby....:*:*:*

mimoza : :
cze 14 2004 Powiedzmy, że jest lepiej....
Komentarze: 3

Tamten tydzień był dla mnie okropny...:((((( Prawie cały tydzień miałam doła, ale ten zaczął się duzo lepiej....:))))) W sobote odbyły sie u nas zmagania miast....:)))))) Poszłam na nie z moja koompelą Gabą...:))))) Jak zwykle odchodziły jakies jaja i waliłyśmy sobie na wzajem lipe....:D:D:D:D Ale to u nas normalne...:D:D:D:D Później Żaba pojechała do domu i spotkałam się z kolezankami z czasów gimnazjum i tzymałam się już z nimi...:)))))) Poznałam slicznego skejcika...:>:>:> Widziałam się z Kamilem, ale tym razem ja go olałam...:>:>:> Eeee.....Mam już dość, skoro on nie chce, to ja czekać nie będe nie mam tyle cierpliwości.....Dzisiaj poprawiłam się z dwóch przedmiotów....:))))) Z chemii na 4 (odpowiedziałam jej na wszystkie pytania) i z angielskiego na 5 (pisałam test, do którego się nie przygotowywałam....).......:)))))) Jestem zdolna musicie to przyznac...:P:P:P Jutro musze zaliczyć funkcje kwadratową, bo facetka chce mi postawić na koniec 4.......Jej bardziej chyba na tym zalezy niż mi....:D:D:D:D:D Dzis całą geografie dokuczałam mojej Kini.....:))))))) W miare mam udany dzionek....:))))):*:*:*:*

mimoza : :
cze 10 2004 Co się ze mną dzieje....:(
Komentarze: 5

Mam okropnego doła...:((((( W niedziele byłam na koncercie Elektrycznych Gitar.....Było fajniusio....Miałam się spotakć z Cukiereczkiem, ale jednak to nie doszło do skutku....;(((((( Moja miłość powiedziałą mi, że jestem jego przyjaciółką i z kontekstu wywnioskowałam, że nie będziemy razem....:(((((( Od dwóch tygodni nie robie nic innego jak pocieszanie innych, ale nikt nie zapytał co u mnie.....:(((((( Co prawda nie potrafie mówić o swoich uczuciach, ale to już inna kwestia.....:(((((( Pokłóciłam się ze swoją Kinią...:(((( Jest już z Kamilem z czego się cieszę.... Czuję się nikomu niepotrzebna.....:((((((( Nic innego nie robie od poniedziałku ak płacze po nocach.....:(((((( Ja już sobie ze sobą nie daje rady.....:((((((( Codziennie rano prosze Boga, by każdy dzień się jak najszybciej skończył....:(((((( Tak bardzo bym chciała, zeby Kamil (moja miłość)  wszedł i przeczytał całego mojego bloga.....Może by cos z tym zrobił....Może by ze mna porozmawiał.....Tak bardzo bym chiała, żeby mnie przytulił i powiedział, ze wszystko sie ułoży, żeby powiedział, że potrzebuje troche czasu, ale żebym poczekała na niego......Tak bardzo boli mnie to jak mnie traktuje....:(((( :*:*:*

mimoza : :