Komentarze: 3
Wczoraj było zakończenie roku szkolnego dla klas 3......Wraz z moją paczką wybrałam się do Kota....Na początku było drętwo, towarzystwo mi nie odpowiadało i przeniesliśmy troszkę impreze na dworek.... Zaraz na początku spłukałam się z kasy, ale nie ma to jak zaopatrzeni przyjaciele....:D:D:D:D Już tak trochę podcięci wybraliśmy się tylko w piątkę na PKP...... Oj było wesoło....:D:D:D Gdy już wróciliśmy okazało się, że w środku są moi znajomi....Oni też coś świętowali, ale nie wiem co....:D:D:D No i się zaczęło.....POznałam pewnego faceta, który był przesympatyczny i przemiły.....Bardzo dobrze mi się z nim gadało....:D:D:D Chciał mnie wysfatać ze swoim kolegą, ale stwierdził, że kolega jest za stary i za głupi....:D:D:D Później wyszła akcja o której tu nie będę wspominac.....:(((((( Potem przyszedł wujek Tomek ze swoim szwagrem i znajomymi......Bardzo mili ludzie.....:D:D:D:D Wiesiek, bo tak ma na imie ten przesymatyczny facet zaczął gadać potem już głupoty, ale to nic i tak było fajnie....:D:D:D Poźniej wyszło kilka dziwnych baz, ale o tym juz nie będę pisac, bo bym nie wiedziała od czego zacząć.....:D:D:D Później poszliśmy do Gośki spać....:D:D:D Wszyscy polegliśmy momentalnie....:D:D:D:D O bez kitu.....:D:D:D Rano poszlismy do Gośki koleżanki....Idealna pora na wizyte i to jeszcze w sobotę, mianowicie 8.00 rano.....:D:D:D Po 9.00 zebraliśmy się do domku......:D:D:D Juz dawno się tak nie bawiłam jak wczoraj....:D:D:D Byliśmy aż do zamknięcia lokalu, ale było super.....:D:D:D Ehh....więcej takich krzywych baz.....:D:D:D :*:*:*