Najnowsze wpisy, strona 24


cze 10 2004 Co się ze mną dzieje....:(
Komentarze: 5

Mam okropnego doła...:((((( W niedziele byłam na koncercie Elektrycznych Gitar.....Było fajniusio....Miałam się spotakć z Cukiereczkiem, ale jednak to nie doszło do skutku....;(((((( Moja miłość powiedziałą mi, że jestem jego przyjaciółką i z kontekstu wywnioskowałam, że nie będziemy razem....:(((((( Od dwóch tygodni nie robie nic innego jak pocieszanie innych, ale nikt nie zapytał co u mnie.....:(((((( Co prawda nie potrafie mówić o swoich uczuciach, ale to już inna kwestia.....:(((((( Pokłóciłam się ze swoją Kinią...:(((( Jest już z Kamilem z czego się cieszę.... Czuję się nikomu niepotrzebna.....:((((((( Nic innego nie robie od poniedziałku ak płacze po nocach.....:(((((( Ja już sobie ze sobą nie daje rady.....:((((((( Codziennie rano prosze Boga, by każdy dzień się jak najszybciej skończył....:(((((( Tak bardzo bym chciała, zeby Kamil (moja miłość)  wszedł i przeczytał całego mojego bloga.....Może by cos z tym zrobił....Może by ze mna porozmawiał.....Tak bardzo bym chiała, żeby mnie przytulił i powiedział, ze wszystko sie ułoży, żeby powiedział, że potrzebuje troche czasu, ale żebym poczekała na niego......Tak bardzo boli mnie to jak mnie traktuje....:(((( :*:*:*

mimoza : :
cze 06 2004 Kolejny koncert.......
Komentarze: 2

Dzisiaj byłam na kolejnym kocercie.......Była totalna lipa.....Było mało ludzi.....Z mojej paczki przyszedł tylko Grzesiek i Kamil...Znowu była moja facetka z gegry.....Uczestniczyłam dzisiaj w paradzie szkół nawet było śmiesznie, zwłaszcza gdy szłyśmy i śpiewałyśmy w kółko jedną piosenkę....:D:D:D:D Na amfiteatrze spotkałam Gabrysie i pogadałam sobie z nią troche..:P:P:P A propos koncertu.....Kamil zmył się wcześnie, ale najważniejsze to to, że usłyszał swój kawalek....;)))) W Ultrze spotkałam swoją koleżankę.....Też sobie pogadałyśmy......Koncert skończył się dość wcześnie, ale jeszcze siedziałam z Grześkiem pod zakładem pogrzebowym i gadałam.....:D:D:D Idealne miejsce do zwierzeń....:D:D:D Gadałam dziś ze swoją miłością.....fajnie nam się żartowało, ale nic poza tym....Może zobacze się z nim jutro na koncercie Elektrycznych Gitar....:*:*:*

mimoza : :
cze 03 2004 Wszystko po staremu....
Komentarze: 2

U mnie wszystko po staremu...Byłam dzisiaj ze swoją klasą na spotkaniu z pisarką Martą Fox....Wynudziłam sie bardzo...Ale dzięki temu miałam tylko jedną lekcje...Dzisiaj rozpoczęły się "Dni Siedlec".....Poszlam z koleżanką na amfiteatr, bo obiecałam koledze, że się tam pojawie....Spotkałam tam troche znajomego ludu...:)))) Śpiewał zespół ludowy....:D:D:D i chór z klubu emeryta...:D:D:D:D Wiecie jaka była polewa....:D:D:D:D Madzia mówiła, że ma przyjśc Radek, ale go nie było...:(((((( Nie wiem czy później się pokazał....:((((( Z moim cukiereczkiem układa mi się jako tako....Ma teraz egzaminy.....Czasem jest bardzo miły, tylko go do rany przyłożyć, a czasem go nie rozumiem.....Codziennie gadam z koomplem z ogniska i codziennie chce się ze mną spotkać.....:-/ Szkoda, że moja miłość nie jest taka chętna do spotkań.....w szkole jakoś czas płynie i poprawiam troche oceny na konieć....Ale będą słabsze niż na półrocze.....Codziennie łaże na spacerki, nawet częściej zaczęłam rozpuszczać włosy...:P:P:P Szkoda, że dziś nie widziałam Radka, wystarczyło by mi jedno spojrzenie......:*:*:*

mimoza : :
cze 01 2004 Dzień Dziecka...:D:D:D
Komentarze: 4

Dzisiaj ważny dzień dla mnie....Dzień Dziecka...:D:D:D Pomimo tego, że jestem "trochę" wyrośnięta wciąż jestem dzieckiem...:D:D:D:D Przynajmniej tak się czuję.....Dzień w szkole jak codzień...W sobotę idę w paradzie szkół....:D:D:D:D Będę przebrana za szalonego chemika...:D:D:D:D Lipa na całego, ale co tam...nie tylko ja zrobie z siebie błazna...:D:D:D Z moją miłością mi się nie układa...Wczoraj cały dzień na niego warczałam....A dziś nawet ze mną nie gadał...:((((((  Chyba musze sobie dać spokój....:(((((( No cóż nie wszystko się nam uklada jak chcemy.....:*:*:*

mimoza : :
maj 30 2004 Koncert.....:D:D:D
Komentarze: 2

Ale faza....:D:D:D Wczoraj byłam na koncercie metalowej kapeli Penthause...:D:D:D I była tam moja nauczycielka geografii....:D:D:D Za każdym razem jak się na mnie spojrzała to ja byłam z piwem w reku....:D:D:D:D Normalnie bazzaaa...:D:D:D Nawet wokalista (w którym Kasia jest zakochana) jej unikał....:D:D:D Poza tym atmosferka była kiepska.....:((((( Mój Cukiereczek nie przyszedł....Był Radek, ale okazuje się, że ma dziewczyne....A dzień wczesniej napisał mi meska czy mam jakies plany wobec niego....:-/ Nie nawidze mężczyzn.....Z nimi źle, a bez nich jeszcze gorzej.....:(((((( Gadałam dziś ze swoją miłością....Powiedziałam mu poczęści czemu jestem dziś zła.....Był zazdrosny i taki kochany....:)))))) Ciekawe czy będzie taki przy następnej rozmowie......:-/ Moja Kinia jest szczęśliwa wkońcu......:)))))))) I bardzo się z tego powodu ciesze, bo zasługuje na to...:))))) Mi się jak zwykle nie układa, ale przyzwyczaiłam sie do tego.....Marlena widziała swojego Tomka i jest cała w skowronkach.....To dobrze.....Niech się wszystkim poukłada......Niech poznajdują swoje drugie połowy i zyją długo i szczęśliwie.....A ja będę żyła swoim życiem.....:*:*:*

mimoza : :