Najnowsze wpisy, strona 15


sty 12 2005 Rozejm...:P
Komentarze: 3

Wiecie co chyba nastał jakiś czas pokoju w moim życiu....Z nikim się nie kłócę....A z tymi, z którymi bylam pokłócona godze się..... Ostatnio Pogodziłam sie z Gosią...... Ajjj....normalnie tak się cieszę.....:))))))) Nasze drogi trochę się rozeszły, ale może niedługo będzie jak dawniej....Przynajmniej obie tego chcemy....:)))))))) Wczoraj umówiłam sie z kolega na bilard i jeszcze namówiłam Karolinę....Ale z bilarda wyszły nici....Poszliśmy pod papieża i ze wszystkiego się śmialiśmy....:D:D:D Potem ja z Karolina poszłam do Smaku na pizze....Żarcie wyglądało obleśnie.....Na szczęście lepiej samokowało....Dziś z dziewczynkami poszłyśmy na miasto.....Hehe....Ale sie dzis ubrań na przymierzałam.....Może dostane na bluze....:))))))) A tak w ogóle to jak wyszłyśmy ze szkoły i poszłyśmy przez osiedle w bramie stał facet.......Miał rozusnięty rozporek, a z niego wystawał taki dziwny fijutek.....:-/ Tak na środku był spuchniety....:-/ Wyglądało to obrzydliwie......:-/ W ogóle na mieście spotkałam kolege z klasy z gimnazjum....Ajjj a jak wyładniał....Normalnie nie ten sam chłopak......I mnie poznał i mi pomachał.....:))))))))) Pozdro ziomki.....:*:*:*

P.S. Zaba zobaczysz....Przegrasz w piątek ze mną w bilarda.....Przekonasz się.....:P:P:P

mimoza : :
sty 07 2005 Śpiąca królewna .....:)
Komentarze: 5

Tydzień minął pod znakiem nauki i kiepskiego humora.... Ale ocenki wszystkie, które mogłam wyciągnęłam i nie mam żadnej 2 na półrocze.....:)))))) Był chwilowy konflikt z moją Madzią, ale juz jest wszystko dobrze.....:))))))) Tak jak podejrzewałam była zazdrosna o Łukasza.... I tyle hałasu o jednego faceta...... Nie powiedziała o co chodzi tylko foch....A ja jak głupia przejmowałam się, płakałam i dołowałam..... Pierwszy raz mnie tak potraktowała.....Ale naszczęście jest już wszystko dobrze.....Zadzwoniła do mnie wczoraj..... Troche pomógł jej w tym Łukasz, ale to pomijam, bo to tylko facet.....:P:P:P Dziś się nawet spotkałyśmy i było wszystko w porządku..... I powiedziała mi coś co mnie bardzo uszczęśliwiło..... Ale i tak wiem, że nic z tego niee wyjdzie, ale przynajmniej niee będę miała wyrzutów sumienia, że robie źle.....:))))))) Ale chodze niee wyspana, ale odbije to sobie jutro..... Czy zauważyliście, że częściej zaczęłam pisac notki?? :*:*:*

mimoza : :
sty 04 2005 Nihil novi.....:P:P:P
Komentarze: 5

Ostatnio u mnie nic się nie dzieje.... Jak zwykle prowadze nudne życie nastolatki.... Sylwestra jeszcze nie zdążyłam odespać i chyba nie prędko odeśpie..... Wielki powrót do szkoły..... W poniedziałek byłam z Frankiem..... Zrobił wielką furorę.....:))))))) Wszystkie dziewczęta z mojej klasy go pokochały..... Ale musze wam powiedzieć, że Franuś jest cudowny..... Dziś dzień jak codzień..... Z klasą wybraliśmy się do hospicjum.... Wyszłam bardzo przygnębiona.... Przypomniła mi się śmierc mojego dziadka i mojej babci.... Ehh....:((((( Troszku zmokłam a po powrocie do domu nie miałam kiedy się wysuszyć, bo byłam umówiona na mieście z kolegą..... Z Łukaszem poszłam do Kota..... Tuż po naszym przyjściu przyszła jego koleżanka.....Bardzo sympatyczna....:)))))) Potem poszła do domku....My jeszcze chwilke zostaliśmy..... Troche sobie podokuczalismy i było śmiesznie..... Potem odprowadziłam Łukasza na PKS, bo miałam troszku czasu, bo mi uciekł autobus.... Gdy poszłam na przystanek, to jakas obca pani przygarnęła mnie pod parasol, zebym nie mokła.....:)))))))) Nie spodziewałam się, że stac ludzi jeszcze na taki miły gest...... Wróciłam do domku....Chwilke pogadałam na gg i poszłam oglądać naszych Mroczków..... A teraz siedzi i pisze tę jakże nudną notke....:*:*:*

mimoza : :
sty 01 2005 Pierwsza notka w nowym roku....:P
Komentarze: 1

W środe 3h łaziłam za bluzką na sylwka, a była w pierwszym sklepie, który odwiedziłam.....:D:D:D Miałam iść na Sylwestra do Trojana, ale moja przyjaciółka załadowała mnie w chuja.....Ale olać to......Poszłam na domówkę do Karoliny, a Franek był ze mną.....Było świetnie.....Wygłupialiśmy się, śmialiśmy, bawiliśmy, jedliśmy...... O 24.00 poszliśmy do niej przed blok puścić petarde.....:D:D:D Karolina ją podpaliła i miało być 8 wystrzałów, po 4 petarda się przewróciła i panika......:D:D:D Ale poptem sytuacja była opanowana i przyczepił się do nas jej podchmielony sąsiad.....:D:D:D Karolcia popodpalała trochę kredek.....:D:D:D Było śmiesznie.....:D:D:D Potem ledwo wróciliśmy i przyszła nasza koleżanka nieźle napróta..... No i Karolci mama troche się przyczepiła o to....Ale olać.....:D:D:D Było wesoło....:D:D:D O 4.00 zostałam tylko z Karoliną i gadałyśmy i wygłupiałyśmy się prawie do 6.00.....Potem przyszła Kaśka i zmyłam się do domku..... Przylazłam na piechotke.....Nie żałuje niczego co zrobiłam i nie tylko ja na tym Sylwku......Było bosssko.....:D:D:D:*:*:*

mimoza : :
gru 28 2004 Cóż to była za podróż.....:D
Komentarze: 2

Święta spędziła miło i rodzinnie.....No i poznałam moją wilką miłość Franka..... Franek przyjechał do mnie w drugi dzień świą z Warszawy..... Był ze mną i moją koleżanką na piwie w Kocie i na spacerze w mieście..... Zrobił ogromną furorę...... Jest bardzo przystojny.... Ma czarne oczy, długą czarną grzywkę....Słucha metalu i ma spory brzuszek (pewnie od piwa) ...... Śpi ze mną i jest taki kochany....Ma 50 cm wzrostu i jest czarną owcą......:D:D:D Nie wiem czemu wszyscy myślą, że to mój chłopak.....:D:D:D  No i jeste obiektem zazdrości....:D:D:D Wczoraj z Karoliną byłam na cementarzu na grobie Grześka i Anki...... Trochę wspomnień, trochę łez...... Ale i tak powrót był najlepszy.....:D:D:D Karolcia powiedziała, zebyśmy poszły na skróty.... No ja się zgodziłam.....Pół drogi lazłyśmy po cacku....:D:D:D A ile radości z tego miałysmy.......:D::D:D Potem poszłyśmy do niej do domciu na herbatke, bo mi uciekł autobus......:D:D::D Przyszłyśmy przemoknięte i przemarznięte......Troche powspominałyśmy.....Ja oglądałam zdjęcia..... Było miło i sympatycznie..... Ciekawe co nam przyniesie jutrzejszy wypad na miasto....:D:D:D:*:*:*

mimoza : :